Meble i dodatki na balkon i do ogrodu... czyli pomarzyć zawsze można

07:30


Lato przyszło do nas w tym roku znienacka, nie dając zbyt wiele czasu na pozimowe ogarnięcie siebie (wstyd przyznać, ale moje zimowe ubrania jeszcze czekają na schowanie w najdalsze zakamarki szafy), nie mówiąc o balkonach i tarasach. A słońce i wizja popołudniowej kawy na świeżym powietrzu w otoczeniu roślin kuszą...  Nie ma już naprawdę na co czekać - czas na operację: balkon!


W związku z postępującą budową i wizją przeprowadzki pod koniec roku wiele rzeczy teraz jest dla mnie ostatnich - na przykład lato na balkonie. Wprawdzie balkon u nas będzie (a nawet dwa), ale największe nadzieje na letni odpoczynek wiążę z ogrodem. Liczę się z tym, że trochę potrwa zanim ta goła ziemia wokół domu zacznie go przypominać, ale pomarzyć zawsze można, prawda? Dlatego za każdym razem, kiedy ostatnio jestem na budowie, chodzę po tej glinie i zastanawiam się jak duży zrobić taras, czy gałąź naszej sosny utrzyma huśtawkę, ile posadzić drzewek owocowych, kiedy zabrać się za sadzenie żywopłotu a kiedy za stawianie naszego białego drewnianego płotu. Mam już nawet wizję pierwszego przyjęcia w ogrodzie i wymyśliłam już z czego zrobię stół i siedziska dla gości. Tak - pomarzyć zawsze można, ale ostatnio staram się też skupiać na życiu tu i teraz. A co za tym idzie - zamiast tylko snuć plany przyszłeg tarasu, zabieram się za urządzanie obecnego balkonu, żeby cieszył nas jak nigdy dotąd.

Nie będzie na nim (chyba) wielkich rewolucji, bo większość mebli czy dodatków z ostatnich lat bardzo dobrze nam służy, ale szukając drobiazgów zajrzałam tu i tam i znalazłam tyle fajnych rzeczy, że musiałam się tym z Wami podzielić. Większość produktów, które tu zobaczycie, jest bardzo łatwo dostępnych w sieciówkach czy marketach budowlanych (to było dla mnie odkrycie - nie wiedziałam, że są tak dobrze zaopatrzone), więc jeśli coś Wam wpadnie w oko, możecie praktycznie w każdej chwili podjechać do sklepu i to kupić (OK, wiem, że to nie takie proste - sama zbieram się do tego od miesiąca). Wszystko wybierałam według klucza: "co widziałabym w swoim ogrodzie", więc zapraszam - poczujcie się na relaksie w moim przyszłym ogrodzie.

Na pierwszym zestawieniu powyżej znalazły się: 

2 Rattanowy fotel z podnóżkiem - Tchibo
Moją słabość do rattanu już może zauważyliście (zwłaszcza jeśli jesteście na Instagramie) - mam aktualnie cztery rattanowe meble i powiem Wam tak - ceny sklepowe takich mebli są badzo wysokie, a na OLX przy odrobinie szczęścia i cierpliwym i wytrwałym szukaniu można za bezcen dopaść naprawdę unikatowe i porządne okazy.
3 Sznurkowe fotele - Jysk
Od dwóch lat mam niebieski i bardzo go sobie chwalę, ale Jysk najwidoczniej postanowił w tym roku skusić mnie totalnie "moimi" kolorami. Intensywnie myślę o żółtym, zobaczymy jak to się skończy. P.S. Pamiętajcie, że Jysk ma bardzo często promocje i z moich obserwacji wynika, że warto na nie czekać a nie kupować w regularnych cenach ;)
5 Sznurkowy fotel - Leroy Merlin
Są również w kilku innych kolorach
5 Fotel z technorattanu - Jysk
Nie jestem fanką technorattanu i nie widziałam tego fotela na żywo, ale na zdjęciach prezentuje się całkiem fajnie.

ll

1 Pleciona sznurkowa huśtawka Nittedal - Jysk
Całkiem niedawno zniknęła ze strony Jyska, więc nie wiem czy to oznacza, że się wyprzedała, ale szukać warto. Jeśli dobrze kojarzę, w cenie promocyjnej kosztowała 125 zł.
3 Rattanowa huśtawka HK Living
Możecie kupić taką w sklepie za niemałe pieniądze, możecie też czaić na OLX i kupić podobną za 10 razy mniej, jak ja ;)
5 Metalowy stolik Uhre - Jysk
To wprawdzie zeszłoroczna kolekcja (mam i polecam), ale widziałam je ostatnio w sklepie na wyprzedaży za 35 zł.
6 i 7 Dywaniki z trawy morskiej - Allegro
W zeszłym roku długo szukałam dywanu na balkon, bo marzył mi się taki z juty, ale ceny były dość zaporowe. Na Allegro znalazłam fajną alternatywę - maty z trawy morskiej - dokładnie takie pamiętam z dzieciństwa w moim domu. Są tanie (choć teraz ceny trochę wzrosły), jest kilka wzorów i wielkości do wyboru, więc można skomponować sobie fajny zestaw za nieduże pieniądze.
2 Sznurkowa pufa - SF Meble
Wszelkie pufy i podnóżki powinni według mnie sprzedawać w komplecie z fotelami, żeby można było wygodnie wyprostować sobie na nich nogi. U mnie komplet sznurkowy fotel + pleciona pufa jest zestawem idealnym do balkonowego relaksu.
3 Poduszki podłogowe - Leroy Merlin
To właśnie po te rzeczy jadę od miesiąca do sklepu ;)
6 Pleciony podnóżek - SF Meble
Czy to nie genialna inspiracja do DIY? Halo, dziewczyny robiące makramy, rzucam wyzwanie!

1 Metalowe doniczki - Ikea
Rok temu usilnie szukałam właśnie takich zwyłych dużych metalowych wiszących doniczek, na próżno. Zakupiłam białe (polecam - bardzo dobrze się sprawdzają), a dopiero w tym roku Ikea zrealizowała mój pomysł na metalowe skrzynki.
3 Wisząca doniczka - Jysk
Jeśli tylko macie możliwość wiercić w balkonie sąsiada nad wami, śmiało wieszajcie takie wiszące doniczki i kwietniki.
5 Metalowa doniczka - Flying Tiger Copenhagen

1 Ocynkowany świecznik - From Nord
Najprostszy i chyba najulbieńszy świecznik jaki mam - wystarczy dać taki na stolik i już jest klimat.
3 Bambusowy lampion Taksvale - Jysk
Naturalnych klimatów ciąg dalszy - mam już dużo lampionów i latarenek, ale ten musi w tym roku dołączyć do kolekcji. 
5 Girlanda świetlna - Ikea
Różne sznury żarówek czy światełek kupicie też na Allegro, małe bywają też w Tigerze.



5 Rattanowy kosz - Ikea
 Na pledy, dodatkowe poduchy, książki czy kapelusze - kosze pod ręką zawsze się przydadzą.

Nie wiem jak Wy, ja po samym takim zestawieniu czuję się już jakby trochę bardziej w klimacie wakacyjnym. Oczywiście poza meblami i dodatkami nie zapomnijcie o roślinach - o duuużej ilości roślin - a przepis na idealny balkon czy taras będzie gotowy. Nie wiem czy wiecie, to mój pierwszy wpis z takimi zestawieniami produktów, więc dajcie znać proszę jak Wam się podoba i czy coś z moich wyborów wpadło Wam w oko.

Trzymajcie się słonecznie!
Gu

  • Share:

You Might Also Like

6 komentarze

  1. Gu powiem Ci ze wszystkie dodatki które pokazałas są bardzo w moim guście i na wiele z nich sie czaję :D
    Co do tarasu i białego płotu.. ja z mama własnie realizujemy ten plan w Starachowicach, wiec w sierpniu możesz przybyć i popatrzeć na żywo czy chcesz tak czy inaczej
    Ps. piekne nowe logo :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakoś mnie to Iza nie dziwi, nie od dziś wiadomo, że nadajemy na tych samych wnętrzarskich falach.
      Zaproszenie przyjęte, jeśli tylko się uda to przyjedziemy na kontrolę ;)

      Usuń
  2. Super post! Większość mebelkow w moim stylu ~cudownosci! Ale niektórych ceny powalają ~ dizajn kosztuje ;) Szkoda bo chyba kolejny rok muszę odpuscic tarasik, teraz wyprawka fla dziecka się szykuję i samochodzik, bo całkowicie się mi zepsuł a tu trzeba wszędzie dojechać i znowu ogród i taras dalszy plan! Ale ty szalej i chętnie podejrze efekty!! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z podobnych powodów sama nie poszaleję jakoś bardzo, ale mnie to wystarczy drobiazg lub dwa i umiejętne wykorzystanie tego, co już mam :)

      Usuń
  3. Super zestawienie. Mnie zawsze trochę martwią tekstylia na balkonie: czy sprzątać je codziennie, czy tylko wtedy, kiedy psuje się pogoda? A może zostawiać: jak zawilgotnieją - wyschną? Poza tym mieszkam na parterze i zawsze mam lekką obawę, że ktoś się zainteresuje moim balkonem ;) jakieś rady? ;) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja przynoszę je do domu jak wiem, że ma być deszcz albo jak wyjeżdżamy np. na weekend. Nie mam tam znowu nie wiadomo ile więc to dwa ruchy na krzyż ;)
      A co do parteru - nie wiem. Ja jestem generalnie bardzo ufna w stosunku do ludzi, ale to już indywidualna kwestia.

      Usuń