Choć śnieg za oknem i choinka (sic!) w moim przedostatnim wpisie mogą Was trochę dezorientować, to faktem jest, że Wielkanoc już za pasem. Na przekór wszystkim, którzy powtarzają suchar o tym, że w tym roku w końcu będziemy mieć "białe święta", mówię: o nie - moje Święta będą niebiesko-szare i wszystko na moim stole wielkanocnym będzie wskazywało dobitnie, że mimo wszystko pora roku jaką obecnie mamy to wiosna.