Po ilości komentarzy na blogu, Facebooku i forum blogów wnętrzarskich, a także wiadomości prywatnych wiem, że czekacie na ten wpis. A ja, z wielu powodów (zarówno tych mało przyjemnych, jak i tych bardzo ekscytujących i angażujących czasowo) kazałam Wam długo na niego czekać. Mam nadzieję, że nie zabrakło Wam zapału do tworzenia i dzisiejszy post zainspiruje Was i pobudzi do działania!
Więcej zdjęć dywanu znajdziecie we wpisie o szydełkowym dywanie, który zrobiłam do pokoju moich synków.
Cały tutorial opiera się wyłącznie na moich doświadczeniach z robienia okrągłego kolorowego dywanika do pokoju moich synków i pokażę w nim jak zrobić podobny dywanik tym samym ściegiem. Wielkość dywanika, ilość kolorów i ich dobór zależy już od Was. Podobnie z grubością szydełka – miałam w domu tylko dwa tak grube (9 mm i 10 mm) i po zrobieniu małej próbki zdecydowałam na to grubsze, bo bardziej podobał mi się luźniejszy splot.
Cały tutorial opiera się wyłącznie na moich doświadczeniach z robienia okrągłego kolorowego dywanika do pokoju moich synków i pokażę w nim jak zrobić podobny dywanik tym samym ściegiem. Wielkość dywanika, ilość kolorów i ich dobór zależy już od Was. Podobnie z grubością szydełka – miałam w domu tylko dwa tak grube (9 mm i 10 mm) i po zrobieniu małej próbki zdecydowałam na to grubsze, bo bardziej podobał mi się luźniejszy splot.
Jak zrobić szydełkowy dywan ze sznurka
Potrzebujemy:
- bawełniany sznurek 5 mm w różnych kolorach
- szydełko 10 mm
Ile sznurka potrzeba do zrobienia dywanika na szydełku?
Oczywiście wszystko zależy od średnicy dywanika, który chcemy zrobić. Kiedy sama się głowiłam nad tym, ile sznurka zamówić i w jakiej ilości (wiadomo – przy wielokolorowym dywaniku sprawa jest nieco bardziej skomplikowana niż przy zamawianiu sznurka tylko w jednym kolorze), z pomocą przyszła mi moja Mama – matematyczka :) Wzięła kartkę i długopis i po chwili miałam gotowy schemat na to ile sznurka z danego koloru mam zamówić. Ja musiałam tylko zrobić małą próbkę ze sznurka wybranym splotem, po to, żeby później go spruć i zmierzyć ile sznurka wykorzystałam do zrobienia pierwszego pierścienia (ok. 50 m). Według obliczeń każdy kolejny pierścień był wielokrotnością tej 50. Jeśli więc chcecie zrobić podobny kolorowy okrągły dywan tym splotem, który dzisiaj pokażę, na schemacie znajdziecie podpowiedź ile metrów sznurka trzeba zamówić. Dywan według projektu miał mieć 130 cm średnicy, na co potrzeba było łącznie ponad kilometr sznurka. Jeśli chcecie zrobić mniejszy dywan (ja z kilku powodów zatrzymałam się na 90 cm i do obecnego pokoju chłopaków jest to rozmiar idealny), wystarczy odjąć jeden lub kilka pierścieni (każdy ma szerokość ok. 10 cm, środkowe kółko ma średnicę 10 cm).
Skąd wziąć sznurek bawełniany na dywan?
To pytanie googlowałam kilkukrotnie na długo przed tym zanim zabrałam się za robienie dywanu (myślę, że mniej więcej rok temu). Wbrew pozorom jeszcze kilka miesięcy temu znalezienie bawełnianego sznurka w interesujących mnie kolorach było dość trudnym zadaniem. Mówię tu o zakupach w sieci, bo zdaję sobie sprawę, że w niektórych miastach wystarczyłoby się wybrać do hurtowni pasmanteryjnej. Przeszukiwałam więc oferty hurtowni, producentów, zamawiałam próbki (bo niestety enigmatyczne informacje na stronach internetowych lub "przybliżone" kolory we wzornikach mi nie wystarczały)... aż w końcu po dłuższej przerwie w poszukiwaniach zerknęłam po raz kolejny na stare dobre Allegro. A tam w przeciągu kilku miesięcy nie dość, że sznurek w ogóle się pojawił, to jeszcze w bardzo szerokiej gamie kolorystycznej. Wybór jest duży (szukajcie pod "sznurek bawełniany 5mm"), można zamawiać 100 m lub 50 m motki.Jeśli lubisz takie kreatywne robótki i masz ochotę na więcej pomysłów oraz praktycznych podpowiedzi jak to wszystko ogarnąć w przestrzeni dziecięcej - zapisz się na listę oczekujących na kolejną edycję mojego kursu online Pokój dziecka - zrób to sama!
Kliknij TUTAJ, żeby zapisać się i nie przegapić kolejnej edycji kursu. Zaufało mi już ponad 300 kursantek!
Jakim ściegiem zrobić dywan na szydełku?
Jakim tylko chcecie :) Bardzo popularnym ściegiem są słupki – robi się taki dywan pewnie dużo szybciej i wydaje mi się, że nie potrzeba aż tak dużo sznurka jak na ten wybrany przeze mnie. Ja natomiast zdecydowałam się na ten ścieg (jego angielska nazwa to "camel stitch") z kilku powodów. Jednym z nich było to, że nie jest tak popularny i jeszcze mi się nie opatrzył. Zobaczyłam go na kilku zdjęciach i tak mi się spodobał, że postanowiłam spróbować (zaznaczę, że nie miałam pojęcia jak się go robi, ale popróbowałam i jakoś sama dość szybko do tego doszłam). Wydaje mi się, że to dzięki temu splotowi dywan jest zaskakująco miękki (a może nie? może wypowie się ktoś z większym doświadczeniem?). Mam wrażenie, że to przez to, że "węzły" schowane są od spodu, a także przez to, że robiłam dywan dość luźno nie naciągając sznurka. Jakoś od początku zakładałam, że dywan ze sznurka nie będzie super wygodny (w końcu to sznurek i to jeszcze pleciony), a on naprawdę pozytywnie mnie zaskoczył. Miło jest na nim stanąć bosa stopą, Kuba uwielbia na nim siadać i czytać książki czy ustawiać pojazdy, a nasz najmłodszy Franek też często leży sobie na nim na brzuchu. Ścieg wcale nie jest trudny i przedstawię go w zaledwie kilku zdaniach. Będzie to pewnie zrozumiałe tylko dla umiejących już szydełkować. Wybaczcie, ale nie czuję się na siłach, żeby uczyć szydełkowania od postaw na zdjęciach czy rysunkach. Na pewno jednak są takie miejsca w sieci, skąd można czerpać taką wiedzę. A poza tym – od czego mamy nasze kochane babcie i mamy?
Przechodząc do rzeczy...
Robótkę zaczynamy od 4 oczek łańcuszka, które łączymy w kółko. Następnie robimy 6 półsłupków w tym kółku i tutaj zaczynamy robić nowym ściegiem, którego próbkę widzicie poniżej.
Gdyby była to robótka "normalnymi" półsłupkami, szydełko wbijałabym w miejscu jak na zdjęciu poniżej i przerabiała półsłupek.
Natomiast w tym ściegu, szydełko wbijamy w oczko za (od spodu) tego miejsca. Widzicie te "pętelki" zaraz pod oczkami łańcuszka?
To właśnie w nie wbijamy szydełko i przerabiamy normalnie półsłupek.
I to właściwie koniec objaśnień. Serio, cała filozofia polega na robieniu półsłupków tylko wbijanych w innym miejscu. Mam dużą nadzieję, że moje wyjaśnienia i zdjęcia są zrozumiałe. Koniecznie dajcie znać w komentarzach czy tak jest. Jak nie, to będę nad tym pracować i poprawiać.
Cały dywan robimy jak kółko, ale nie łączymy pojedynczych rzędów, tylko robimy takiego "ślimaka". Dobrze jest zaznaczyć sobie początek danego rzędu, ale jeśli robicie dywan z kilku kolorów, to miejsce dodania nowego koloru będzie właśnie takim oznaczeniem.
Jak to przy okrągłej robótce, z każdym rzędem trzeba dodawać odpowiednią ilość oczek (robić dwa półsłupki w jednym oczku). Wyczytałam gdzieś, że jest taka zasada, że każdy rząd powinien mieć o tyle więcej oczek, ile półsłupków miał pierwszy okrąg (u nas 6). Zgodnie z tym schemat dla naszego dywanu wygląda następująco:
1 okrąg (ten, który mamy już zrobiony): 6 półsłupków
2: 2 półsłupki w każdym oczku (czyli 12 półsłupków)
3: *1 półsłupek, 2 półsłupki w jednym oczku*- to wszystko (od * do *) powtórzyć 6 razy (czyli razem 18 półsłupków)
4. *2 półsłupki, 2 półsłupki w jednym* x 6 (24)
5. *3 półsłupki, 2 półsłupki w jednym* x 6 (30)
6. *4 półsłupki, 2 półsłupki w jednym* x 6 (36)
7. *5, 2 w jednym* x 6 (42)
8. *6, 2 w jednym* x 6 (48)
(To co znajduje się pomiędzy znakami *...* trzeba powtarzać daną ilość razy (np x6)
i tak dalej, i tak dalej...
Proste, prawda? Wymaga to tylko ciągłego liczenia, ale w razie pomyłki wystarczy wrócić do poprzedniego miejsca, w którym były dwa półsłupki.
To chyba wszystko. Pozostaje mi tylko życzyć Wam przyjemnego dziergania! Napiszcie koniecznie Wasze wrażenia dotyczące mojego instruktażu – czy jest zrozumiały, czy coś trzeba dodać? Jeśli tylko macie jeszcze jakieś pytania lub uwagi, to też piszcie śmiało w komentarzach – postaram się na wszystko odpowiedzieć i pomóc Wam jak tylko mogę.
Edit: W związku z bardzo dużą ilością powtarzających się pytać zarówno tutaj jak i w wiadomościach prywatnych, zrobiłam listę najczęstszych pytań wraz z odpowiedziami. Zanim zadacie jakieś pytanie, proszę przeczytajcie najpierw poniższą sekcję i upewnijcie się, czy dana kwestia nie została już omówiona.
Najczęściej zadawane pytania
Czy dywanik ze sznurka można prać w pralce?
- Tak, w 30 lub 40 stopniach. Najlepiej suszyć na płasko. Zaraz po wypraniu i wyschnięciu jest dość sztywny, ale szybko wraca do pierwotnego stanu.
Ile waży dywanik o średnicy 90 cm?
- 2 kg
Czy dywanik się ślizga?
- Jest dość ciężki więc raczej się nie ślizga. Spodziewałam się, że trzeba będzie kupić pod niego jakąś matę antypoślizgową, ale nie ma takiej potrzeby.
Jak połączyć sznurki?
- Najlepiej zszyć ręcznie igłą i nitką. Lepiej nie wiązać sznurków, bo przy związaniu zrobiłby się duży supeł. Jedna z czytelniczek podpowiedziała też swój sposób - najpierw związać dwa sznurki i szydełkować dalej. Po zrobieniu całości rozplątać sznurki i wkomponować je szydełkiem w dywan.
Zamiast koła wychodzi wielokąt / gwiazda / są rogi w miejscach podwójnych półsłupków. Dlaczego?
- Myślę, że chodzi o to, żeby w
tych miejscach gdzie są po dwa półsłupki robić je bardziej ściśle niż
normalnie, żeby nie odstawały. Mój dywan robiłam bardzo luźno, natomiast podwójne półsłupki robiłam bardzo ciasno i dzięki temu nie robiły się żadne "rogi" a dywan był idealnie okrągły. Można też zmienić trochę kolejność tych
podwójnych półsłupków, żeby nie były wkłuwane w to miejsce, gdzie w
poprzednim rzędzie było podwójnie. Ważne, żeby ilość wszystkich oczek w
okrążeniu się zgadzała.
Dywan faluje, jak to naprawić?
- Nie ma na to niestety innej rady jak sprucie do momentu, w którym dywan zaczął falować i robić od tego miejsca dodając mniej oczek. Jeśli dywan jest duży (większy niż 90 cm) kolejne okręgi można spróbować robić bez dodawania oczek.
Ile potrzeba sznurka na zrobienie prostokątnego / owalnego dywanu?
Niestety nie wiem, bo nie robiłam takiego.Chcesz więcej kreatywnych pomysłów niedostępnych na blogu? Wskakuj na twórczy newsletter!
Dla dziewczyn, które ciągnie do tego, żeby działać twórczo własnymi rękami w swoim domu.
Miejsce pełne uśmiechu, koloru, pozytywnej energii... z mocą mobilizowania do kreatywnego działania!
Zrobione! Ale fajnie, że jesteś!
Jeszcze jeden WAŻNY krok:
Sprawdź swoją skrzynkę mailową, żeby potwierdzić zapis.
Jeśli nie znajdziesz tam maila ode mnie, sprawdź folder SPAM i Oferty, a jeśli i tam nie będzie, napisz do mnie na aga@gu-tworzy.pl