Ten pokój należy do dzieci. Zdecydowanie. I choć jest spełnieniem moich marzeń i - przyznaję - są tam rzeczy, które kupuję bardziej dla siebie, to pierwsze skrzypce grają w nim moi synkowie. Dlatego dzisiaj po pokoju chłopców oprowadzi Was Franek, a ja pokażę tą przestrzeń tak, jak powinnam już dawno temu - z zabawą na pierwszym planie, bałaganem (odrobinę) kontrolowanym, z latającymi zabawkami...
W ostatnim wpisie zapraszałam Was na przyjęcie mojego synka (link tutaj: Leśne urodziny 5-letniego odkrywcy), lecz czymże byłyby owe leśne urodziny bez... lasu? Dlatego też od początku wiedziałam, że jeśli tylko pogoda pozwoli (czyt. nie będzie lało jak z cebra), po torcie i kawie zabieramy wszystkich naszych gości w plener. Dla tych najmłodszych (choć w trakcie okazało się, że wiek jednak nie...
Wybaczcie jeśli się powtarzam, ale muszę tu zdementować pogłoski, że nasze życie to jedna impreza za drugą i codziennie beza na kolację. Faktycznie, sądząc po moich ostatnich wpisach tu i zdjęciach na Instagramie, trochę tak to wygląda. I prawdą jest, że począwszy od maja aż do października równo co miesiąc mamy jakąś dużą okazję do świętowania całą rodziną. Znacie mnie już trochę, więc...